O blaskach macierzyństwa
Ach, jakie Pieknotki!!!!
Palec Tomki - jak boska cząstka przewrotnego przypadku - sprawił, że zepsute zdjęcie stało się dziełem sztuki: Aura pod dotknięciem czerwonej kuli siostrzanego ciepła.
No właśnie. Ale o co chodzi z tym pawiem?
...wygląda jak spawiowany...
Ach, jakie Pieknotki!!!!
OdpowiedzUsuńPalec Tomki - jak boska cząstka przewrotnego przypadku - sprawił, że zepsute zdjęcie stało się dziełem sztuki: Aura pod dotknięciem czerwonej kuli siostrzanego ciepła.
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Ale o co chodzi z tym pawiem?
OdpowiedzUsuń...wygląda jak spawiowany...
OdpowiedzUsuń