środa, 9 stycznia 2013
Boże Narodzenie
Aniołek robiony był na przedszkolny konkurs. Radośnie patrzy ze szczytu choinki.
Aurelka dba o odpowiednie naświetlenie zdjęcia - pierniczki pieczone z ciocią Anią muszą być widoczne :) Welb (pierwszy z lewej) to dzieło Huberta, oczywiście. Jako jedyny nie został jeszcze pożarty.
Tamarka "pomaga" ubierać choinkę. Jej ulubione zajęcie to wgryzanie się w styropianowe bombki - ozdabia tak brokat odbiciem swoich 8 ząbków.
Tatuś też jest bardzo zaangażowany w tworzenie choinkowych ozdób (Głowocek :).
Oto jego dzieła: (od lewej) Robaliczka, Aszurnasyrapli, Welb, Jugrs, Syrka.
Voila!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miłość jest jedyną Prawdą Bożego Narodzenia. To widać na każdym z naszych zdjęć i dlatego rozpiera mnie szczęście :) Kocham Was, moje Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJestem ZACHWYCOOOOONA! ;-D
OdpowiedzUsuń